Rokitnik zwyczajny (Hippophae rhamnoides) nazywany jest czasem rosyjskim ananasem. Występuje w Europie i Azji, aż po Chiny, głównie wzdłuż wybrzeży morskich. W Polsce jego naturalne stanowiska znajdują się tylko nad wybrzeżem Bałtyku. Zdziczałe formy rosną w całym kraju. Często bywa sadzony jako roślina ozdobna oraz w celu umocnienia skarp.
Jest silnie rozgałęzionym krzewem, osiągający wysokość do 6 m. Wyglądem przypomina krzaczaste gatunki wierzb. Rokitnik jest rośliną dwupienną, co oznacza, że na jednych krzewach mamy kwiaty żeńskie i tam też wiążą się owoce, na drugich zaś kwiaty męskie, które produkują pyłek do zapłodnienia kwiatów żeńskich (do uzyskania wysokich plonów wystarczy jedno męskie drzewo na pięć żeńskich). W Polsce od 2014 roku znajduje się pod ochroną częściową.
Jego małe owoce, wielkości porzeczki, cechują się intensywnie pomarańczową barwą. Ich miąższ obfituje w tłuszcze, co zdarza się dość rzadko wśród owoców. Olej, który znajduje się również w pestkach, zawiera cenne dla organizmu niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe: omega-3, omega-6, omega-9. Olej rokitnikowy podawano rosyjskim kosmonautom jako suplement witamin i ochronę przed promieniowaniem. Obecnie w wielu rosyjskich szpitalach stosuje się olej rokitnikowy wspomagająco podczas leczenia wrzodów. Owoce rokitnika posiadają także kwasy organiczne (cytrynowy, jabłkowy) oraz cukry, ale przede wszystkim są bogatym źródłem witamin oraz soli mineralnych. Szczególną rolę odgrywa witamina C, która w większej ilości występuje w miąższu. Najwięcej witaminy C znajduje się w owocach najbardziej dojrzałych, zwłaszcza w skórce, dlatego warto ją zatrzymać, kiedy robimy przetwory. Rokitnik nie zawiera enzymu askorbinazy, dzięki czemu witamina C nie ulega rozkładowi i zachowuje się dość długo, nawet po wysuszeniu czy gotowaniu. O wartościach odżywczych owoców decydują też karotenoidy, czyli prowitamina A (wykazuje właściwości antybakteryjne, antywirusowe oraz przeciwzapalne), oraz witaminy z grupy B, witamina E, K i kwas foliowy.
100 g świeżych owoców rokitnika zawiera:
-
około 600 mg witaminy C,
-
do 180 mg witaminy E,
-
do 80 mg kwasu foliowego.
Owoce mają w swym składzie również flawonoidy, fosfolipidy, antocyjany, garbniki, oraz makro i mikroelementy, jak żelazo, cynk, sód, magnez, mangan, a przede wszystkim potas. Obecne w nich pektyny powodują właściwości galaretujące, umożliwiając żelowanie przetworów z rokitnika.
Współcześnie mają one o wiele szersze zastosowanie. Wzmacniają siły obronne organizmu, działają wspomagająco w przeziębieniach, dolegliwościach żołądkowych oraz chorobach reumatycznych. Substancje aktywne zawarte w rokitniku wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych oraz zapobiegają utlenianiu się cholesterolu. Żelazo, fosfor i mangan korzystnie wpływają na procesy przyswajania witamin i innych składników odżywczych, wzmacniają tkanki oraz zapobiegają anemii. Rokitnik jest cennym składnikiem preparatów likwidujących przebarwienia skóry, wykorzystywany jest do produkcji preparatów do opalania. Podczas I wojny światowej jedzono suszone owoce zamiast syntetycznej witaminy C, aby zapobiec powstawaniu szkorbutu. Smak owoców opisywany jest różnie, wiele zależy od stanowiska, na którym roślina występuje. W Polsce, w stanie surowym są kwaśne, z gorzkim posmakiem, często niesmaczne, wręcz niejadalne. Owoce rokitnika wydzielają zapach przez niektórych uważany za nieprzyjemny. Natomiast po przemarznięciu owoce stają się słodkie.
Świeże owoce rokitnika zbiera się z trudem. Są mocno przytwierdzone do pędu, do tego gałązki mają ostre ciernie. Najlepiej ściąć całe gałęzie, usunąć liście i zamrozić a po wyjęciu z zamrażarki owoce jak najszybciej zdjąć z gałązek. Z takich owoców robi się dżemy, galaretki, konfitury i soki, wina i nalewki. Można również piec ciasta z dodatkiem owoców. Sok z owoców rokitnika podawany jest jako suplement w terapii nadciśnienia, awitaminozy i w infekcjach. Można dodawać go do przetworów z innych owoców, co doda kwaskowatego smaku, pomarańczowej barwy oraz ułatwi osiągnięcie konsystencji galaretki. Z suszonych liści rokitnika można przygotować smaczny gorący napar, który może zastąpić zwykłą herbatę.
Największymi producentami i konsumentami przetworów z rokitnika są obecnie Rosja, Niemcy, Chiny i Mongolia.
Napar z owoców rokitnika
Składniki:
suszone owoce 150 g
miód 15 g
woda 800 g
Owoce zalewamy wrzącą wodą. Pozostawiamy pod przykryciem na 10-20 minut. Odcedzamy i dodajemy do smaku miód. Pijemy w dowolnych ilościach dla wzmocnienia odporności.
Przecier z rokitnika
Składniki:
1 kg owoców rokitnika
około 0,5 kg cukru
Owoce rokitnika przebrać, umyć, wsypać do pojemnika, zmiksować (delikatnie i krótko) i przetrzeć przez sito. (Można również wsypać do garnka, rozgotować i przetrzeć przez sito). Przecier doprowadzić do wrzenia razem z dodanym do smaku cukrem i przelać do słoików. Zamknąć, słoiki przewrócić do góry dnem lub pasteryzować.
Rokitnik może też być dodatkiem do dżemów z gruszek czy jabłek, ma bowiem interesujący kwaskowy smak i ananasowy aromat.
Sok z rokitnika
Składniki:
1 kg owoców rokitnika
0,5-1 kg cukru
Przepuścić przygotowane owoce przez sokowirówkę, osłodzić do smaku (potrzeba sporo cukru), przelać do słoików i pasteryzować. Sok często ma potem konsystencję galaretki. Sok z rokitnika wyciska się też doskonale w ręcznej prasie do owoców.
Intrakt z owoców rokitnika
Rozdrabniamy świeże owoce i zalewamy je gorącym alkoholem 40-60% w proporcji 1:1, 1:3 lub 1:5. Po 10-14 dniach wytrawiania można go dosłodzić miodem i stosować 20-40 ml dwa razy dziennie przy spadku odporności, grypie, przeziębieniu, nieżytach przewodu pokarmowego, stanach zapalnych gardła i krtani. Przy różnej maści przeziębieniach, stanach zapalnych lub chorobach wynikających z niedoboru witamin, warto łączyć intrakt lub napar z innymi preparatami roślinnymi o zbliżonym profilu działania np. wyciągami z owoców dzikiej róży, malin, czarnej porzeczki, kwiatostanów lipy, bzu czarnego, kasztanowca, głogu i innych.
W sklepach ze zdrową żywnością, aptekach i zielarniach można kupić znakomity olej z rokitnika. Leczy się nim wiele schorzeń. Stosuje się go przy wrzodach układu pokarmowego, słonecznych porażeniach skóry, przy oparzeniach, porażeniach śluzówki (żołądka, dwunastnicy, jelita grubego, nosa, gardła). Podnosi odporność, leczy przeziębienia.
cudowne przepisy cudowny Rokitniczek kocham 🙂