Miejsce I. „Moje ulubione zioło to anyż”. WYNIKI KONKURSU!

Opublikowano 2012-11-04

Kubeczek z naparem anyżowym, „Kopalnioki” i własnej roboty „anyżki”.

Moje ulubione zioło to anyż. Używam go bardzo często. Uwielbiam jego zapach i smak. Prawie każdego dnia piję napar z anyżku. Wspaniale mnie uspakaja i ułatwia zasypianie, odświeża również oddech. Kiedy dopada mnie mokry kaszel, staje się idealnym lekiem wykrztuśnym, a także wzmacnia moją odporność. Mieszkam na Śląsku. Dostępne są u nas w sprzedaży cukierki zwane „Kopalnioki”. Są one czarnego koloru co nawiązuje do koloru węgla, surowca charakterystycznego dla śląskiej ziemi. Zawierają one wyciąg ziołowy właśnie z anyżu, a także melisy, dziurawca i mięty. Zostały one stworzone już w XIX w dla osłody życia, poprawy samopoczucia i trudu ciężkiej pracy. Właściciele kopalń rozdawali te cukierki górnikom po szychcie, by chronić zakurzonego pyłem węglowym gardła. Bardzo lubię te cukierki i często po nie sięgam zwłaszcza gdy zaczyna „drapać” mnie w gardle. Anyżu używam również bardzo często w kuchni. Dodaję go do ciast i ciasteczek.

Chciałam podzielić się  przepisem na ciasteczka zwane „anyżkami”.

SKŁADNIKI:

150 g mąki
150 g cukru
150 g cukru pudru
2 jaja
2 białka
szczypta soli
1 łyżeczka mielonego anyżu

Jajka, cukier ubić w kąpieli wodnej. Masę ostudzić stale mieszając  Następnie dodać mąkę i dokładnie wszystko wymieszać. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia nakładamy łyżeczką masę tworząc ciasteczka o okrągłym kształcie. Białka, cukier puder z dodatkiem anyżu oraz szczypty soli miksujemy tak by powstał lukier. Nakładamy go na uprzednio przygotowane ciasteczka. Wstawiamy do  nagrzanego piekarnika i pieczemy ok 20-30 min w temperaturze 180 stopni C. Ciasteczka te są znakomitym dodatkiem do kawy czy herbaty. Gorąco więc je polecam.

/autor Aneta J./

Dodaj komentarz

TELEFON 537-810-118 || E-MAIL kontakt@ziolowo.pl
Copyright © 2012- ZIOŁOWO || Powered by WordPress || Designed by Contexture International & ZIOŁOWO

Licencja Creative Commons